Określanie zapotrzebowania na ciepło
Zapotrzebowanie na ciepło, czyli wymagana moc urządzenia grzewczego, może być określane na wiele sposobów. Sposób pierwszy to zgodnie z przepisami wykonanie bilansu cieplnego zgodnie z normą PN-B-03406:1994 „Obliczanie zapotrzebowania ciepła dla pomieszczeń o kubaturze do 600 m3″. Przy czym do obliczeń w zależności od położenia obiektu w danej strefie klimatycznej przyjmuje się temperatury zgodnie z normą PN-82/B-02403 „Temperatury obliczeniowe zewnętrzne”. Aby obliczyć parametry ogrzewania danego pomieszczenia, należy znać ucieczkę ciepła spowodowaną przenikalnością cieplną: ścian, stropów, podłóg itp. Ucieczka ciepła przez przegrody musi być skompensowana dostarczoną mocą grzewczą. Obecnie te skomplikowane obliczenia wykonuje się już za pomocą specjalistycznych programów komputerowych.
W wielu przypadkach można się zadowolić szacunkowym określeniem mocy grzewczej. Nawet biorąc pod uwagę to, że dokładność metod szacunkowych nie jest absolutna i w praktyce błąd może wynosić nawet 20%, to pocieszeniem może być fakt, że pogody też nie da się dokładnie określić. W związku z tym metody szacunkowe nie są najgorsze i otrzymane wyniki nie odbiegają wiele od wyników uzyskanych za pomocą obliczeń wykonanych zgodnie z powyższymi normą. Nawet gdyby istniał sposób obliczeń dający dokładność 1%, to i tak byłby on niewiele wart, ponieważ największy wpływ na zużycie ciepła ma pogoda, a ta jest przewidywalna tylko w pewnym zakresie.
Najłatwiej wyznaczyć jest potrzebną moc grzewczą wtedy, gdy istnieje ogrzewanie tradycyjne, które ma być zastąpione pompą ciepła. Do tego celu wystarczy tylko znać roczne zużycie oleju czy gazu.