Według raportu przeprowadzonego przez konsultantów z Pöyry, subsydiowanie energetyki słonecznej i wiatrowej w Europie dobiega końca wraz ze zbliżającą się sytuacją parytetu sieci dla tych odnawialnych źródeł.
Koszt elektrowni słonecznych i wiatrowych może w ciągu dekady spaść do takiego poziomu, że koszt produkcji energii z takich źródeł będzie porównywalny do kosztu jej wytworzenia z surowców konwencjonalnych. Tym samym zakończyłaby się potrzeba dodatkowego finansowania źródeł odnawialnych.
Pierwszym takim krajem byłaby Turcja (2018 rok), głównie z uwagi na wysokie ceny energii elektrycznej. Energia z fotowoltaiki oraz z wiatraków stanie się konkurencyjna cenowo już w 2021 roku w Hiszpanii, rok później w Portugalii oraz do 2025 roku we Włoszech- oceniają autorzy raportu. Inne kraje Europy południowej, jak Chorwacja, Grecja, Bułgaria czy Rumunia mogą osiągnąć taką sytuację jeszcze przed 2020 rokiem. Niektóre źródła podają, że powyższe kraje są już na tym etapie, tyle, że na poziomie największych farm fotowoltaicznych.
Szacuje się, że parytet sieci dla fotowotaiki poskutkuje instalacją dodatkowych 220 GW paneli w Europie. Znaczna implementacja fotowoltaiki może się przyczynić do gwałtownego spadku cen energii kupowanej z sieci w okresie południa (nawet do poziomu cen taryf nocnych), co z kolei mogłoby doprowadzić do destabilizacji rynku energii.
To, jak szybko zostanie osiągnięty moment konkurencyjności energii produkowanej ze słońca oraz wiatru w najbliższych latach będzie zależeć w dużej mierze od cen węgla, które charakteryzują się ostatnio wysoką niestabilnością. Poza zmieniającym się rynkiem energii, są jeszcze zobowiązania międzynarodowe. Szacuje się, że 14 Państw Członkowskich UE nie osiągnie wyznaczonych do 2020 celów klimatycznych w zakresie OZE, co miało doprowadzić do implementacji energetyki odnawialnej w zużyciu energii brutto na poziomie średnio 20%. W grupie tej- poza Polską – znajdą się najprawdopodobniej Belgia, Czechy, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Łotwa, Malta, Portugalia, Węgry oraz Wielka Brytania.