Opisany poprzednio przebieg uruchomienia odnosi się do czynności, które trzeba wykonać przy dodatnich temperaturach zewnętrznych rzędu kilkunastu stopni, czyli od wiosny do jesieni. Jest dość dużym wyzwaniem dla instalatora uruchomienie instalacji z pompą ciepła zimą, a szczególnie wtedy, gdy na zewnątrz panują temperatury ujemne, a sam budynek nie był nigdy ogrzewany.
Z właściwości układu termodynamicznego pompy ciepła wynika, że temperatura powrotu po stronie centralnego ogrzewania nie powinna być niższa niż +12°C. Niektóre pompy ciepła w swoich regulatorach mają wręcz blokadę, nie pozwalającą na włączenie wtedy, gdy temperatura powrotu jest niższa niż na przykład + 15°C.
Co można w takiej sytuacji zrobić? Musi przecież istnieć jakieś wyjście z tej kłopotliwej sytuacji, przecież do wiosny czekać z uruchomieniem nie sposób, jeśli nie zdążyło się tego wykonać przed nadejściem zimy. Praw fizyki nie oszukamy, więc trzeba sprawić, aby w układzie grzewczym uzyskać wymaganą temperaturę, zanim będzie możliwe włączenie pompy ciepła.
Można to zrobić na dwa sposoby. Jeśli pompa ciepła wyposażona jest w wewnętrzną dodatkową grzałkę elektryczną to sprawa jest bardzo prosta. Wystarczy na jakiś czas włączyć same grzałki i wymusić obieg, no i czekać na właściwą temperaturę powrotu. Drugim możliwym sposobem może być wykorzystanie zwykłego elektrycznego ogrzewacza przepływowego, który powinien być wpięty prowizorycznie w instalację grzewczą na czas wygrzewania.
Jeśli mowa o problemach rozruchu instalacji, to nie sposób pominąć kłopotów związanych z uruchomieniem pompy ciepła przeznaczonej nie tylko do ogrzewania pomieszczeń i cieplej wody użytkowej, ale także do ogrzewania basenu. Prawie nigdy moc pompy ciepła nie pozwala na podgrzanie wody w basenie w ciągu kilku czy kilkunastu godzin. Tutaj mogą być potrzebne nawet długie tygodnie. Moc pompy ciepła dobiera się ze względu na straty ciepła w basenie, a nie na podgrzanie wstępne. Stąd płynie prosty wniosek, że uruchomienie takiej instalacji lepiej zaplanować na lato.
W każdym przypadku nieodzowne jest dokładne przestudiowanie instrukcji montażu i uruchomienia, także wtedy, a może przede wszystkim wtedy, gdy dysponujemy dużym doświadczeniem. Pompy ciepła i ich regulatory podlegają ciągłym ulepszeniom i brak rozeznania w zmieniających się wymaganiach szybko nauczy pokory.
Na koniec wypada ostrzec, że wszelkie próby zmuszania pompy ciepła do pracy, na przykład poprzez oszukańcze podgrzewanie czujnika temperatury powrotu, mogą łatwo doprowadzić do uszkodzenia zaworu rozprężnego, czyli do tak zwanej naprawy głównej (bardzo kosztownej), niestety pogwarancyjnej.