Eksperyment pod nazwą „Megawaty dla kumatych” przeprowadzony przez Vattenfall i Dziennik Zachodni miał na celu pokazanie możliwych sposobów optymalizacji zużycia energii elektrycznej w gospodarstwie domowym na przykładzie 10 rodzin z rejonów Śląska. W poniższym raporcie opisano analizę urządzeń niskiego poboru.
„Urządzenia niskiego poboru
Porady eksperta
„Megawaty dla kumatych”
W naszych domach coraz więcej jest urządzeń o niskim poborze mocy pracujących w trybie ciągłym. Z reguły jest to niewielka ilość energii, lecz czerpana stale. Czy warto w tym przypadku szukać oszczędności?
Rodzaje urządzeń niskiego poboru
Urządzenia takie to np. domowe serwery lub pracujące non stop komputery, którym coraz częściej nadajemy funkcję domowych centrów multimedialnych. Są to także urządzenia domowych sieci komputerowych jak koncentratory, przełączniki lub radiowe punkty dostępowe. Do urządzeń takich należą również wszystkie sprzęty wyposażone w tzw. funkcję STAND-BY. Jest ich w naszych domach coraz więcej. Są to np. telewizory wraz z tunerami czy dekoderami, zestawy Hi-Fi, ale również piece lub pralki, które posiadają wbudowane zegary czasu rzeczywistego. Dzięki funkcji STAND-BY nasz telewizor włączy się szybciej. Funkcja ta umożliwia również zaprogramowanie urządzeń wyposażonych w zegary tak, by włączały się o odpowiedniej porze. Komputer pracujący w trybie ciągłym może spełniać funkcję serwera i przez to ściągać lub udostępniać różne dane zarówno przez Internet jak i w naszej lokalnej sieci. Przeanalizujmy koszty takiej funkcjonalności.
Analiza porównawcza 2 telewizorów
Na początek porównajmy dwa przykładowe telewizory. Będą to urządzenia Państwa Nowak i Państwa Hirsz. Poniżej wykresy liniowe pokazujące profile mocy tych telewizorów w czasie przykładowej doby.
Zauważmy, że telewizor znajdować się może w jednym z trzech trybów:
- Telewizor wyłączony (tryb OFF) nie pobiera żadnej mocy – przykładowo telewizor Państwa Nowak w godzinach od 2:00 do 8:00;
- Telewizor włączony (tryb ON) pobiera dużą moc – przykładowo telewizor Państwa Nowak w godzinach między 8:17 a 11:11 lub telewizor Państwa Hirsz w godzinach między 20:00 a 21:50
- Telewizor w trybie STAND-BY, pobiera niską moc – przykładowo telewizor Państwa Nowak w godzinach między 11:12 a 12:26 lub telewizor Państwa Hirsz w godzinach od 0:00 do 16:00.
Koszty wybranych trybów
W tabelach poniżej zestawiono dane telewizorów celem uwidocznienia, ile kosztowała miesięcznie zużyta przez telewizory energia w poszczególnych trybach. W tabelach pokazano też, ile wynosiłby miesięczny wydatek na energię zużytą przez telewizor, gdyby pracował on non stop w jednym z trybów. Jest to istotne, gdyż na zużycie energii wpływają również zwyczaje domowników.
U Państwa Nowak, telewizor jest zazwyczaj albo włączony (tryb ON – średnio przez 12 godzin na dobę), albo wyłączony (tryb OFF – średnio 8 godzin na dobę). W trybie STAND-BY telewizor działa tylko w ciągu dnia, w krótkich odstępach czasu między kolejnymi włączeniami. Ogółem w tym trybie telewizor pracuje średnio przez 4 godziny na dobę. Na dodatek w tym trybie zużywa on bardzo niewiele energii.
Co innego telewizor Państwa Hirsz. Ten w trybie STAND-BY zużywa prawie trzy razy więcej energii. Na dodatek Państwo Hirsz rzadko oglądają swój telewizor (średnio 2 godziny na dobę), a gdy na niego nie patrzą, to nie odłączają go od zasilania. W efekcie telewizor Państwa Hirsz najwięcej energii zużywa właśnie w trybie STAND-BY (pracując w tym trybie średnio 22 godziny na dobę).
Koszt energii przyjęto równy 0,45 zł/kWh
Jak zmniejszyć zużycie energii?
Jak można poradzić sobie z urządzeniem, które w trybie STAND-BY pobiera za dużą moc? Najprostszym rozwiązaniem jest zakup, podłączenie i konfiguracja prostego sterownika, który umożliwi automatyczne odłączenie od zasilania urządzenia w określonych przedziałach czasu. Gdyby Państwo Nowak nie wyłączali telewizora z prądu, to pozostawałby on w trybie STAND-BY przez średnio 12 godzin na dobę. Dawałoby to miesięczny koszt energii w wysokości 0,90zł. Jeżeli wspomniany sterownik kosztuje około 50zł, to kwota ta zamortyzowałaby się w ciągu pięciu lat. W tym przypadku inwestycja w sterownik wydaje się nieuzasadniona, tym bardziej, że Państwo Nowak zwyczajowo wyłączają swój telewizor z prądu.
Co innego Państwo Hirsz. Tutaj zakup sterownika zwróciłby się już w ciągu roku. Ze względu na wygodę obsługi, godny polecenia jest taki sterownik, który znajduje się w zasięgu ręki i łatwo go włączyć jednym nieskomplikowanym ruchem.
Porównanie przełączników sieci komputerowej
Przyjrzyjmy się innej kategorii tego typu urządzeń. Są nimi domowe przełączniki sieciowe. Poniższy wykres obrazuje ilość zużytej przez te urządzenia energii elektrycznej w ciągu miesiąca.
Jak widać, w przypadku trzech rodzin, koszty energii zużytej przez przełączniki sięgają kwoty 5,00 zł miesięcznie. Jeżeli z urządzenia korzystamy zaledwie kilka godzin na dobę, to warto pomyśleć o sterowniku odłączającym zasilanie.
Uwaga! Nie potrzebujemy takiego sterownika, gdy nasz router, daje się tak zaprogramować tak, że automatycznie odłącza zasilanie w odpowiednich godzinach. Funkcjonalność taką posiada wiele routerów radiowych. Dzięki tej funkcji nie tylko oszczędzamy energię, lecz również utrudniamy włamanie się do sieci komputerowej w czasie, gdy z niej nie korzystamy. Włamanie takie może mieć na celu np. nielegalne wykorzystanie naszego łącza internetowego. Dodatkowo wyłączone urządzenie radiowe nie zwiększa niepotrzebnie natężenia promieniowania mikrofalowego, którego ilość w otaczającej nas przestrzeni ostatnimi czasy rośnie bardzo szybko.
Tuner telewizji satelitarnej wyposażony w twardy dysk
Wyjątkowym urządzeniem stale pobierającym energię elektryczną jest reklamowany ostatnio tuner telewizji satelitarnej wyposażony w twardy dysk. Jest to urządzenie wyjątkowe, gdyż niepostrzeżenie może zużywać wyjątkowo dużo energii. Żadne z naszych rodzin nie posiada takiego prądożercy. Jeśli ktoś jednak rozważa jego zakup to warto zauważyć, do abonamentu za telewizję, który z reguły mieści się w przedziale od 15,00 zł do 150,00 zł będzie musiał dopłacić około 15,00 zł na energię elektryczną zużytą przez tuner. W tym przypadku uzyskiwana funkcjonalność tzw. Video on Demand (czyli filmy dostępne na życzenie) nie jest naszym zdaniem warta zużycia takiej ilości energii. Działanie takiego VoD w telewizji satelitarnej, polega na ciągłym nagrywaniu na dysk twardy, treści ściągniętych przez antenę satelitarną. Energochłonne urządzenie pracujące w trybie ciągłym zapewnia nam dostęp do zaledwie kilku filmów zbuforowanych na okres np. tygodnia. Znacznie lepsze pod tym względem wydają się serwisy VoD udostępniane przez operatorów kablowych. Mamy wtedy dostęp do znacznie większej ilości filmów, które przechowywane są na nośnikach dostawcy usług, który nie marnuje energii na ich ciągłe kasowane i nagrywanie.