W celu uniknięcia za wysokiej temperatury w pomieszczeniach i niepotrzebnych wydatków eksploatacyjnych pompa ciepła jest wyłączana po uzyskaniu właściwej temperatury w pomieszczeniu. Od tej chwili musi upłynąć pewien czas, aby cały układ pompy ciepła wrócił po wyłączeniu do równowagi, zanim zostanie włączony ponownie. Zadaniem regulatora jest czuwanie nad tym, aby pompa ciepła nie była zbyt często włączana. Innymi słowy, po wyłączeniu regulator zarządza odpowiednio długą przerwę. Czasem może to być nawet kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. W tym miejscu trzeba podkreślić zalety pomp dwusprężarkowych, które lepiej można dopasować do zmiennego obciążenia cieplnego. Regulator stara się oszczędzać sprężarkę nie tylko poprzez gwarantowanie odpowiednich przerw. Stara się także zagwarantować sprężarce odpowiednio długi, nieprzerwany czas pracy.
Każda pompa mając tylko jedno wyjście ciepła, musi obsłużyć wiele odbiorników i nie chodzi tu o liczbę obwodów grzewczych, takich jak poszczególne pętle ogrzewania podłogowego, czy też różne grzejniki. Problem jest znacznie szerszy. Pompa ciepła oprócz zasilania instalacji centralnego ogrzewania musi także zapewnić energię dla zasobnika ciepłej wody użytkowej, a czasem nawet i domowego basenu.
Jaka musi być zatem całkowita moc pompy ciepła, aby była ona w stanie sprostać wszystkim potrzebom? Pierwsze co przychodzi na myśl, to zsumować zapotrzebowanie na ciepło we wszystkich możliwych odbiornikach i zainstalować pompę ciepła o odpowiedniej mocy. Byłoby to jednak najgorsze z możliwych rozwiązań. Taka pompa ciepła byłaby bardzo droga, wymagałaby kosztownej instalacji po stronie źródła ciepła, ale nade wszystko miałaby krótki żywot. Bowiem w okresach gdy pracuje tylko jeden obwód, na przykład latem, gdy tylko używany jest basen i pobierana jest ciepła woda użytkowa, duża moc pompy ciepła wymusi pracę impulsową (krótkie okresy włączenia). Taka praca pompy ciepła powodowałaby jej przedwczesne zużycie.
Hierarchia obwodów grzewczych
Najwyższy priorytet ma zawsze ogrzewanie wody użytkowej. Czas podgrzewania wody w zasobniku jest tak krótki, że w pomieszczeniach budynku i w basenie nie zajdą zauważalne zmiany temperatury w trakcie podgrzewania wody w zasobniku. Podobnie jest podczas podgrzewania wody w basenie, które jest pilniejsze niż ogrzewania obiektu, jednak zawsze musi ustąpić pierwszeństwa ciepłej wodzie użytkowej