Pompy ciepła

Miało być ciepło i tanio a nie jest, co robić? cz.2

Zobaczyć niewidzialne.
Ocena prawidłowości ułożenia rur ogrzewania podłogowego jest możliwa także po zalaniu ich betonem. Bardzo łatwo stwierdzić, czy odstępy nie są zbyt duże i czy cała powierzchnia podłogi ogrzewana jest równomiernie

Zapewnienie odpowiedniej mocy grzewczej to jeszcze nie wszystko. Bardzo ważny jest tak zwany punkt pracy pompy ciepła. Ten punkt to nic innego jak tylko po prostu zakres roboczych temperatur. Każda odchyłka od zadanych przez producenta temperatur w dolnym źródle i w obiegu grzewczym, natychmiast skutkuje zwiększonym poborem mocy elektrycznej, czyli wzrostem kosztów eksploatacji.

Często, a szczególnie wtedy, gdy pompa ciepła współpracuje ze starą instalacją okazuje się, że mimo iż w budynku nie jest dostatecznie ciepło, koszty ogrzewania są wysokie. Prawdziwe koszty eksploatacji, czyli ilość energii elektrycznej, jaka zostanie zużyta do pompowania ciepła, zależą silnie od temperatury zasilania obiegów grzewczych. Jeśli rozprowadzanie ciepła odbywa się za pomocą grzejników, które wymagają temperatury zasilania +70°C, to mamy do czynienia z sytuacją, w której grzejniki zasilane wodą o temperaturze +60°C nie dostarczają dostatecznej ilości ciepła, a sama pompa ciepła pracuje na maksimum swoich możliwości, czyli zużywa duże ilości energii elektrycznej.