Zasada regulacji ogrzewania
Proces ogrzewania pomieszczeń przypomina napełnienie zbiornika wodą. Zadaniem układu regulacji jest w tym przypadku utrzymanie stałego poziomu wody. Jest to zadanie bardzo trudne, gdyby je realizować normalnie. Tylko automatyczny system regulacyjny jest w sianie temu podołać.
Automatyka sterująca ogrzewaniem
Współczesne systemy grzewcze nie mogą się obejść bez regulacji. Regulacja jest niezbędna ze względu na wymagany komfort cieplny i konieczne oszczędności w eksploatacji. Aby pokazać dokładnie jak działa regulacja systemu grzewczego posłużymy się pewną analogią, która dobrze oddaje zjawiska zachodzące w procesie ogrzewania. Wyobraźmy sobie basen, w którym musimy mieć stały poziom wody. Występują w nim jednocześnie dwa rodzaje strat wody i dwa układy zasilające. Jest to uproszczony ale dość dobry model ilustrujący problemy, które napotyka regulacja ogrzewania.
Gdy basen jest szczelny, to ubytki wody na odparowanie są nieznaczne i można je pominąć, zatem w tym przypadku nie potrzeba nic uzupełniać. Jeśli jednak nasz model ma być zbliżony do rzeczywistości to musimy przyjąć, że przez dolne zawory wypływa woda. Ilość tej wody będzie zmienna, tak jak zmienna jest ucieczka ciepła z budynku. W związku z tym, regulator musi tak dozować dopływ energii cieplnej, aby dynamicznie dopasowywać się do zmiennych warunków.
Oszczędne ogrzewanie to takie, w którym zmiany mocy grzewczej nadążają za zmianami temperatury zewnętrznej. Jeśli moc chwilowa będzie niższa niż tego wymaga sytuacja, to natychmiast tracimy na komforcie. Jeśli moc będzie wyższa od potrzebnej, to niepotrzebnie wydajemy pieniądze. Rolę strażnika komfortu cieplnego i minimalizacji kosztów musi przejąć odpowiedni automatyczny układ regulacyjny. Prosta regulacja za pomocą ręcznych termostatów przy grzejnikach takich wymagań nie spełni.