Pakiet klimatyczno-energetyczny został przedstawiony 10 stycznia 2007 roku przez Komisje Europejską. Dokument za główne cele do realizacji stawia zmieszenie emisji gazów cieplarnianych o przynajmniej 20% w 2020 roku, w porównaniu do bazowego 1990 roku i zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 30% w 2020 roku w Unii Europejskiej. Światowe porozumienie zakłada redukcję gazów cieplarnianych, zwiększenia udziału energii ze źródeł odnawialnych w zużyciu energii końcowej do 20% w 2020 roku, w tym 10% udziału biopaliw w zużyciu paliw wykorzystywanych do napędzania oraz zwiększenie efektywności wykorzystania energii o 20% w porównaniu do 2020 roku w porównaniu do prognozy zapotrzebowania na paliwa i energię.
W celu realizacji postanowień pakietu, Komisja Europejska zaproponowała nowelizację Dyrektywy o Europejskim Systemie Handlu Uprawnieniami do Emisji (EU ETS) oraz niezależne uzgodnienia co do celów redukcji emisji gazów cieplarnianych w sektorach nie objętych Europejskim Systemem Handlu Uprawnieniami do Emisji, takie jak transport, budynki kubaturowe, małe, średnie przedsiębiorstwa, rolnictwo oraz Dyrektywę promującą odnawialne źródła energii.
Uwzględniając kryterium równych wysiłków krajów członkowskich, uszczegółowiono wymagania dla poszczególnych krajów. Polsce zaproponowano możliwość 14% zmniejszenia emisji w 2020 roku, w porównaniu do 2005 roku, w sektorach nieobjętych EU ETS, kierując się wielkością Produktu Krajowego Brutto (PKB) na mieszkańca, niższego w Polsce od średniej w UE. Zaproponowano też zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych do 15% w 2020 roku, zamiast 20%, jak średnio w UE, z uwagi na mniejsze zasoby i efektywność odnawialnych źródeł energii w Polsce.
Według przedstawionych przez Krajową Izbę Gospodarczą wyników końcowych ocen długookresowych skutków polityki klimatycznej wprowadzonej w Polsce, realizacja celów narzuconych przez Komisję Europejską, mogłaby spowodować nierentowność 10 działów przemysłu, w których zatrudnione jest około 800 tys. pracowników. Mapa Drogowa 2050 i Energetyczna Mapa Drogowa 2050, zawierają propozycje osiągnięcia 80 % redukcji dwutlenku węgla do 2050 roku.
Jednym z najważniejszych skutków do których mogłoby dojść w trakcie realizacji polityki klimatycznej, byłoby zwiększenie kosztów inwestycyjnych w energetyce o 330 – 360 mld zł do 2050 roku. Spowodowałoby to drastyczny wzrost kosztów wytwarzanie energii o około 12 – 30 mld złotych rocznie w okresie obowiązywania pakietu, co bezpośrednio przełożyłoby się na koszt zakupu energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe od 12 % do 15% oraz niemal trzykrotny wzrost ciepła sieciowego. Koszty zakupy uprawnień do emisji wzrosłyby w takim przypadku o około 40 – 67 mld złotych rocznie w okresie od 2030 – 2050 roku, w porównaniu do rozpatrywania przypadków bez wprowadzenia pakietu klimatycznego.
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez Komisję Europejską, koszty wdrożenia polityki klimatycznej w Polsce mogą wynieść 8,8 – 13,2 mld zł w roku 2020. Natomiast z analizy Krajowej Izby Gospodarczej wynika, że szacunkowa wartość kosztów może wynieść od 6 do 7 mld złotych rocznie. Przy czym Izba stwierdza, że wyniki prezentowane przez Komisję Europejską w „Analysis of Options Beyond 20% GHG emission reductions: Member State results. Brussels, 1.2.2012. Commission Staff Working Paper. SWD (2012)” są w sprzeczności z wynikami analiz jakie Komisja prezentowała w 2008 roku. W analizach zostało wykazane, że mechanizmy kompensacyjne, między innymi międzynarodowy handel świadectwami pochodzenia dla energii pochodzącej z OZE, doprowadzą do pełnego skompensowania kosztów wdrożenia pakietu klimatyczno-energetycznego. Z powodu nie zrealizowania planu międzynarodowego handlu świadectwami, Krajowa Izba Gospodarcza szacuje, że analizy korzyści jakie mogłaby osiągnąć Polska zmniejszyły się o 100% w ciągu czterech lat.
Krajowa Izba Gospodarcza zaznacza, że „założenia Energetycznej Mapy Drogowej 2050 wnoszą wiele wyzwań dla gospodarek krajów UE, wyzwań na miarę głębokich przemian filozofii bezpieczeństwa energetycznego, rozumianego jako zapewnienie stabilnych źródeł pozyskiwania energii, przy poszanowaniu środowiska naturalnego”.
Jak zauważa, Marcin Dolata, prezes EasySolar Sp. z o.o. szansą na spełnienie rosnących wymagań Komisji Europejskiej jest zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii głównie fotowoltaiki. „Biorąc pod uwagę zwiększający się popyt na energię elektryczną musimy pamiętać o ochronie środowiska naturalnego. Jedyną słuszną drogą rozwoju sieci energetycznej jest energetyka pro konsumencka, w tym głównie małe instalacje fotowoltaiczne”.