Rezerwy ciepła w powietrzu atmosferycznym.Pozyskiwanie ciepła z powietrza jest bezsprzecznie najtańszym i najłatwiejszym sposobem na dostarczenie energii dla pompy ciepła. Powodem jest to, że odebrać ciepło od powietrza jest łatwo, ale spełniony musi być podstawowy warunek. Powietrze nie powinno być zbyt zimne, gdyż wraz ze spadkiem jego temperatury spada też ilość energii, którą można odebrać. Pamiętajmy, że ciepło do ogrzewania budynku potrzebne jest właśnie wtedy, gdy na zewnątrz jest zimno.
Jednak nawet w naszej strefie klimatycznej stosuje się z powodzeniem to rozwiązanie. W krajach takich jak Austria czy Szwajcaria, gdzie ceny działek budowlanych są bardzo wysokie, na ogół nie ma wystarczającego miejsca na zakopanie kolektora gruntowego. Tym bardziej, że budowane tam domy jednorodzinne bardzo rzadko mają mniej niż 200 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. A do takich obiektów potrzeba sporej działki na kolektor.
Systemy pobierające ciepło z powietrza wymagają najmniejszych nakładów inwestycyjnych, ze względu na niskie koszty po stronie źródła ciepła. Powietrze jak wiadomo jest dostępne wszędzie i w nieograniczonych ilościach. Jednak system ten ma także wady. Głównym mankamentem jest to, że do zapewnienia ciągłości ogrzewania musi być przewidziane dodatkowe źródło wspomagające, które zostanie uaktywnione wtedy, gdy temperatury zewnętrzne spadną poniżej granicy opłacalności pracy pompy ciepła. Jak już powiedziano, im zimniejsze powietrze tym mniej ciepła ono zawiera, a wtedy spada też sprawność, czy jak kto woli efektywność energetyczna pompy ciepła. Współczesne pompy ciepła potrafią odbierać energię od powietrza nawet wtedy, gdy jego temperatura sięga -20°C. Jednak w praktyce się tego nie realizuje.
Najlepiej sprawdza się system, w którym pompa ciepła powietrze/powietrze pracuje samodzielnie do -7°C lub -5°C. Poniżej tej temperatury, zwanej punktem biwalencji, regulator pompy ciepła włącza źródło wspomagające. Takim źródłem może być grzałka elektryczna, kocioł gazowy czy kocioł olejowy. Jeśli punkt biwalencji zostanie ustawiony właśnie w takim zakresie, to źródło wspomagające będzie wnosić dodatkowe koszty eksploatacyjne, średnio na poziomie około 5% rocznie. Nie jest to dużo, jeśli zważyć, że ma się dodatkową korzyść wynikającą z posiadania alternatywnego źródła ciepła, co podnosi bezpieczeństwo energetyczne obiektu. W przypadku awarii pompy ciepła (przypadek bardzo rzadki), drugie źródło ciepła może pracować samodzielnie.
Pobieranie ciepła z powietrza.
To nic, że na zewnątrz jest zimno. Nawet z powietrza o temperaturze -15°C da się pozyskiwać ciepło. Współczesne pompy ciepła typu powietrze/woda dają sobie z tym doskonale radę. Umieszczenie pompy ciepła na zewnątrz budynku ma też kilka godnych uwagi zalet. Pompa nie zajmuje miejsca, nie ma potrzeby stosowania specjalnych rękawów prowadzących powietrze do i z budynku, a do tego szum przetłaczanego powietrza nie jest w domu słyszalny.