Gdzie szukać energii odnawialnej. Prawie wszystko w naszym otoczeniu da się schłodzić, czyli prawie wszystko może dać ciepło. Aby wyrobić w sobie nawyk szukania zasobów energii odnawialnej, należy odejść od tradycyjnego postrzegania energii cieplnej. Nie temperatura jest najważniejsza, tylko ilość ciepła, która zostanie pobrana w wyniku schładzania. Takim medium, które wręcz idealnie się nadaje do tego celu jest najzwyklejsza i prawie wszędzie występująca woda. Woda potrafi (głównie od Słońca) wchłaniać bardzo duże ilości energii cieplnej. Niezależnie od zmian pogody temperatura wody w dużych zbiornikach ulega tylko niewielkim wahaniom. Z wody można za pomocą względnie prostych środków technicznych odzyskać część tego ciepła. Jeszcze prościej jest odebrać ciepło z powietrza, aczkolwiek nie jest już go tak dużo jak w wodzie. Powietrze jako rezerwuar ciepła ma jeszcze tę wadę, że jego temperatura ulega silnym zmianom.
Bardzo duże pokłady energii odnawialnej znajdują się w różnych ściekach komunalnych, czy przemysłowych. Choć odzyskiwanie tego ciepła napotyka na pewne problemy technologiczne, jednak coraz częściej się po nie sięga. Wierzę, że po uważnej lekturze tego rozdziału większość Czytelników będzie patrzeć na otaczającą nas przyrodę także pod kątem możliwości wykorzystywania energii odnawialnej.

Ciepło jest wszędzie.
Od wiosny do jesieni następuje wielkie magazynowanie energii słonecznej. Przede wszystkim zostaje ogrzana woda i ziemia. Gromadzone są takie ilości ciepła, że nawet setki pomp ciepła nie zdążą wyczerpać tych zapasów zimą. A w następną wiosnę i tak wszystko wróci do stanu poprzedniego. Dlatego ten rodzaj energii nazywamy energią odnawialną.